Stukające zawory

[AUTOR WĄTKU slavo1972]

Takie rozwiązanie jest standardem w sinikach ze zmiennymi fazami rozrządu.

[AUTOR WĄTKU labeo10]

Ja też tego nie rozumiem. Jak weźmiecie sobie schemat typowego układu z hydrauliczną kasacją luzu zaworowego to tam elementem zewnętrznym jest szklanka! W tej szklance osadzony jest malutki cylinderek z malutkim tłoczkiem i zaworkiem kulowym. Trudno wyobrazić sobie, że w silniku 1.6 GDI produkowanym w XXI wieku luz reguluje się jak w starym maluchu...

Ja ci kolego powiej że to jest gorzej niż w maluch. Bo tu trzeb rozebrać cały rozrząd, wykręcić wałki pomierzyć grubość szklanek. Po odejmować, pododawać kupić odpowiednie szklanki. Pewnie na zamówienie w ASO i znowu czekamy kilka dni. Także pewnie z tydzień bez auta. A nie chcę wspominać o kosztach. Jedyny plus tego rozwiązania co chyba w cywilnych autach mało przydatne. Że przy wysokich obrotach(jakbyśmy od świateł do świateł gaz,gaz i tak non stop) nie ma elementu który mógłby się skrzywić, oderwać się, ułamać się cokolwiek.

W maluchu to szczelinomierz, klucz, nowa uszczelka pokrywy zaworów, i po robocie praktycznie.

[ruszok]

Pierwsza rzecz jest taka, że tutaj pisze się co do zasady o silnikach z serii GAMMA.

Gisio z KMP w którymś temacie potwierdził moje słowa. Są szklanki, nie ma regulacji hydraulicznej.

[AUTOR WĄTKU kriss73]

czyli lipa... a na marginesie dzisiaj dowiedziałem się że w popularnym 115 KM silniku w astrze też nie ma hydrauliki na zaworach. Dlatego zacząłem myśleć o 1.4 turbo ale... tam za to wsadzili koło dwumasowe czyli znowu dodatkowy element który komplikuje silnik, ech

[rawemon]

W hondzie jest regulacja płytkami - prostsza, mniej kosztowna.

[AUTOR WĄTKU szczur75]

Trudno wyobrazić sobie, że w silniku 1.6 GDI produkowanym w XXI wieku luz reguluje się jak w starym maluchu...

Wręcz niemożliwe.
W maluchu regulacja jest na śrubki.

[AUTOR WĄTKU panpromek]

Czołem forumowicze!
Czy ktoś z Was zdecydował się na regulację luzu zaworowego w silniku 1.6 PB ? Czy czuć/słychać pozytywne efekty tego zabiegu ? Koledzy z innego forum (Subaru) jednogłośnie
twierdzą, że po takiej operacji, praca silnika jest cichsza i kulturalniejsza. Czy w naszych "bolidach" ktoś tego doświadczył? Na zimnym silniku mój ceed klekocze jak przyzwoity diesel. Po rozgrzaniu nieco cichnie ale i tak klekocze jak młody bocian.

[zucio1]

W moim poprzednim też tak miałem i się przyzwyczailem .

[sensor]

Czołem forumowicze!
Czy ktoś z Was zdecydował się na regulację luzu zaworowego w silniku 1.6 PB ? Czy czuć/słychać pozytywne efekty tego zabiegu ? Koledzy z innego forum (Subaru) jednogłośnie
twierdzą, że po takiej operacji, praca silnika jest cichsza i kulturalniejsza. Czy w naszych "bolidach" ktoś tego doświadczył? Na zimnym silniku mój ceed klekocze jak przyzwoity diesel. Po rozgrzaniu nieco cichnie ale i tak klekocze jak młody bocian.

poczytaj w wątku o LPG
ja robiłem
ale profilaktycznie bo było dobrze i przed i po --choc luzy przekroczone były

[AUTOR WĄTKU panpromek]

Czytałem wątek w dziale LPG. Twoje posty również. Ale mnie chodzi o to czy po korekcji luzu zaworowego ten silnik choć odrobinę kulturalniej pracuje. Obecnie jak odpalam
na zimno, to klekocze jak diesel. To raczej nie jest normalne.

[AUTOR WĄTKU szczur75]

panpromek, jaki masz przebieg auta? Jaki przebieg na lpg?

[AUTOR WĄTKU panpromek]

Nie mam LPG. Auto ma niecałe 61 tyś km przebiegu.

[AUTOR WĄTKU szczur75]

Nie mam LPG. Auto ma niecałe 61 tyś km przebiegu.

A na jakim oleju jeździsz i co ile wymieniasz? Jeździsz tym autem od nowości?

[dirtyweekender]

Mam ten sam problem. Obecny przebieg to 90tyś ale już od ok 50tyś wyraźnie można było to odczuć. Jak silnik jest zimny to zawory walą jak w ropniaku. Po rozgrzaniu jest ciszej ale i tak wyraźnie je słychać. Na ostatnim przeglądzie sprawdzany był stan luzu zaworowego i wszystko jest w jak najlepszym porządku. ASO twierdzi, że to normalna praca silnika. Cóż, ja już się przyzwyczaiłem bo z nimi to raczej nic się nie wywalczy.

[AUTOR WĄTKU panpromek]

A na jakim oleju jeździsz i co ile wymieniasz? Jeździsz tym autem od nowości?

To co leje ASO czyli Castrol chyba. Jeżdżę tym autem od przebiegu 5 tyś km. Właściwie to od samego początku silnik wydawał z siebie "terkotanie". Dźwięk tego motoru jest tak brzydki, że aż wstyd wkręcać go na obroty bo ludzie się oglądają...
Niepokojące jest to, co napisał kolega dirtyweekender, iż nawet przy prawidłowym ustawieniu luzu zaworowego nic się nie zmienia. A może jednak ASO daje ciała i mówią, że sprawdzili a nie sprawdzili?

[dirtyweekender]

Czy sprawdzili to nie wiem ale na pewno otworzyli bo uszczelka była nowa.

[sensor]

ok
mnie tez zawsze denerwowaly zawory w ceedziezima--jak ruski traktor
I albo sie przyzwyczailem
albo podjechaly sie na lpg I juz nie slychac

a masz z ASO na pismie jakie maja byc wartosci I jakie masz???? gdzies bylo tu podane ze 0,50 I moj mechanior twierdzi ze to za duzo --te tak to sie w czolgu usytawia

acah no I proponuje oczywiscie zmienic tego Castrol!!!!!a

[dirtyweekender]

W takim razie jaki olej proponujesz oraz jak masz u siebie ustawione zawory?

[AUTOR WĄTKU szczur75]

Zawory ssące: 0,17-0,23 mm
Zawory wydechowe: 0,22 - 0,28 mm

[AUTOR WĄTKU kupiec]

chcę sam ustawić luzy zaworowe ( no bardziej mój brat to będzie robił niż ja ) i teraz pytanie:
luzy ustawia się na płytkach, więc kupić od razu płytki 0,27 na zawory wydechowe? czy jest to bezsensowne i trza wymieniać szklanki?
czytam te tematy i już się pogubiłem
jak to jest? szklanki to co innego a płytki to co innego?