mojaceed.pl

Podczas weekendowego wyjazdu pojawiła się na liczniku okrągła liczba 20k km. Z tej okazji zrobiłem nawet zdjęcie



Aktualny przebieg to 20.807 km - jak do tej pory auto spisuje się bardzo dobrze.

Kilka dni temu wymieniłem kabinowy filtr powietrza (na MANN CUK 24 013), oraz wymieniłem ramki rejestracji na klubowe (zdjęcie wstawię kiedy tylko pojawi się okazja, żeby je zrobić ).

Siemanko , serio ten twój gt pije 8,3 l na 100km ?

Inni podawali zawsze coś w okolicach 10l

Potrafi spalić nawet 6,5l/100km, a jak się człowiek nie stara to nawet i 15l/100km Mi w trasie przy spokojnej jeździe udaje się zejść bez trudu do 7-7,5l/100km.

Fajna rozbieżność 7-15 l , też chciałem jako następne auto kia ceed gt lecz spalanie mnie przeraziło.

Bo to 200KM. Jak depniesz to zeżre, żadna tajemnica.

Tapatalk @ Google Pixel

jada napisał(a):Siemanko , serio ten twój gt pije 8,3 l na 100km ?
Inni podawali zawsze coś w okolicach 10l

Ja swoim nie potrafię spokojnie jeździć. Jak się ma tyle koni to się chce pocisnąć. Poniżej 10l jest mi bardzo ciężko zjechać. Najmniej miałem lekko poniżej 9l, najwięcej prawie 12l. Mnie też trochę zdziwiło to spalanie, bo poprzednio miałem 230KM w 5cio cylindrowym benzynowym 2,5T i palił mi 11-13l, a tutaj tylko 4 cylindry, pojemność 1,6 i bardzo podobne spalanie.

Potwierdzam duży rozrzut spalania (u mnie 7 - 14). Ustawiłem u siebie reset licznika spalania po tankowaniu. Odnośnie tego co widać na zdjęciu - tankowałem na stacji niedaleko miejscowości Kołbiel a potem trasa w kierunku Zamościa. Odcinek od Wawy do Lublina jest cały w budowie. Nie ma zbytnio możliwości pocisnąć (tylko na obwodnicy Garwolina a potem dopiero obwodnica Lublina). Stąd wynik 8.3.

Najwięcej jeżdżę po Wawie i tutaj średnie spalanie mam w okolicy 10. Jazda autostradowa 10 - 12. Jeżdżąc poza miastem, bez udziału dróg szybkiego ruchu, raz udało mi się spalić cały bak z wynikiem 7,2 (okolice Hrubieszowa, Tyszowiec, Zamościa).

Podsumowując - zależy gdzie jeździsz i czy lubisz korzystać z pełnego potencjału auta. Nie mierzyłem tego, ale zakładam, że u mnie średnie spalanie licząc od odebrania auta wynosi średnio i tak około 9,5 - 10.

foxx76 napisał(a):

jada napisał(a):Siemanko , serio ten twój gt pije 8,3 l na 100km ?
Inni podawali zawsze coś w okolicach 10l

Ja swoim nie potrafię spokojnie jeździć. Jak się ma tyle koni to się chce pocisnąć. Poniżej 10l jest mi bardzo ciężko zjechać. Najmniej miałem lekko poniżej 9l, najwięcej prawie 12l. Mnie też trochę zdziwiło to spalanie, bo poprzednio miałem 230KM w 5cio cylindrowym benzynowym 2,5T i palił mi 11-13l, a tutaj tylko 4 cylindry, pojemność 1,6 i bardzo podobne spalanie.

To akurat nic dziwnego tylko efekt durnowatego downsizingu.
Znajomy ma pod maską amerykańskie V8 i na autostradzie przy 140km/h pali mu mniej niż moje 1.6.
Kuriozum.

Tapatalk @ Google Pixel

Ceed GT zawiózł mnie do ślubu

No i gitara.
Najlepszego !!!

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

Dziękuję

Gratulacje !!!

PS. Kwiatków nie zwiało ?


Wysłane z HTC U11

Dzięki raz jeszcze

W dzień ślubu toczyliśmy się powoli na prośbę operatora drona, żeby zdążył wylądować, zapakować się, wyprzedzić nas i wystartować znowu , więc ozdoby miały łatwo. Na drugi dzień przy dynamicznej jeździe drogą krajową - wszystko się utrzymało, tylko denerwował mnie dźwięk jaki generowały ozdoby - jakby błoto odpadające z opon .

Wczoraj, przy przebiegu 30390 km, GT trafił na przegląd gwarancyjny do Carserwis (ponownie).

Zgłosiłem skrzypienie i stukanie z okolic klapy bagażnika, które niedawno się pojawiło. Panowie z serwisu obiecali sprawą się zająć i słowa dotrzymali Teraz już nic z bagażnika nie skrzypi ani nie puka (choć bagażnik teraz zamyka się wyraźnie ciężej - trzeba mocniej klapą machnąć w dół).

Sporadycznie odzywa mi się jeszcze jakiś świerszcz z drzwi kierowcy z okolic szyby (podejrzewam uszczelki).

Pięknie się prezentuje. Gratuluję samochodu i życzę szczęścia na nowej drodze życia.

Wracałem dziś wieczorem z pracy. Niedaleko domu zaświeciła się kontrolka trakcji (na stałe) a auto straciło moc. Na wjeździe do garażu podziemnego silnik zgasł. Sąsiedzi pomogli mi dopchnąć mojego GT na miejsce postojowe.

Na wszelki wypadek najpierw sprawdziłem poziomy płynów - tutaj wszystko OK. Zrobiłem 2 próby odpalenia silnika - nierówna praca i po chwili gaśnie (za drugim podejściem zgasiłem go sam skoro objawy były takie same). Podczas prób w garażu nie zapaliła się żadna kontrolka.

Spotkaliście się z czymś takim? Świece? Będę jutro dzwonił do serwisu o ile w niedziele ktoś odbierze (jutro miałem razem z żoną wyjechać na weekend majowy).

no to niemiła niespodzianka , miałem coś takiego w Maździe to padł MAF

Dzięki za podpowiedź. Kiedy coś się wyjaśni - opiszę na forum.

lobo napisał(a):Dzięki za podpowiedź. Kiedy coś się wyjaśni - opiszę na forum.

czekamy :O

Piątek wieczorem - tankowałem na stacji(tam gdzie zawsze) po drodze do domu. Przyjechałem ze stanem około 1/5 baku i tankowanie do pierszego odbicia.
Sobota - tego dnia mało jeździełem, ale już z rana miałem wrażenie, że GT zachowuje się inaczej (zmienił się też dźwięk pracy silnika). Powrót z pracy i pojawienie się problemu opisałem już wcześniej.
Poniedziałek z rana - GT pojechał na lawecie do serwisu. Czułem się jakby zabierali mi dziecko
Poniedziałek po południu - pierwsza diagnoza - kiepskie paliwo i pytanie czy zlać cały zbiornik.
Wtorek z rana - SMS z leasingu z informacją o możliwości odbioru auta, chwilę potem telefon z serwisu z taką samą dobrą wiadomością

We wtorek przejechałem po Wawie około 40km, dziś trasa około 340km i wszystko w porządku

Wszystko wskazuje na to, że zatankowałem syf zamiast paliwa i to było powodem problemów.

Duży plus dla mojego GT, który pomimo syfu zamiast benzyny dowiózł mnie pod dom.
Duży plus dla ASO KIA za szybkie znalezienie i rozwiązanie problemu.
Duży plus dla mojego leasingu za przyjazne podejście ludzi z ktorymi rozmawiałem i ogólnie chęć pomocy.
Ogromy karny k**** dla stacji Lotos na ulicy Radzymińskiej w Warszawie. (na karnym kutasie się nie skończy)