[C3X][XL+PRE+AEB+PNS] Kurczak by lobo
Napisane: 06 paź 2021 16:31
Witam ponownie szanownych Forumowiczów
Chciałbym ogłosić wszem i wobec mój powrót do marki KIA i przedstawić najnowszy nabytek - pseudonim Kurczak
Auto odebrane w dniu 2021-09-18. Na chwilę obecną przejechane 1600km. Silnik 1.6 T-GDI + 7DCT + najwyższa możliwa wersja wyposażenia (dostępna w Polsce i przed FL). Trzeba przy tym dodać, że niektóre elementy wyposażenia wykluczają się wzajemnie. W moim nie ma łopatek (wykluczenie z pakietem AEB), oraz nie ma grzanej przedniej szyby (wykluczenie z wentylowanymi fotelami).
Tutaj muszę zrobić szybki rys historyczny. Jest to moja 3 KIA. C2 Proceed, potem C2 GT FL, następnie przesiadłem się na i30 Fastback N Performance. Najlepiej z tych aut oceniam C2 GT (to ogólnie najlepsze auto jakim kiedykolwiek jeździłem przez "dłuższy okres czasu"). i30 FNP uległ poważnej awarii, przez co zostałem zmuszony do jeżdżenia zastępczym T-roc 1.0 TSI bieda edyszyn. Przemęczyłem się około 6k km i powiedziałem dość - szukam czegoś lepszego (najlepiej dostępnego od ręki). Trafił mi się XCeed w żółtym kolorze z silnikiem, który bardzo dobrze wspominam (i przy okazji całkiem bogatym wyposażeniem).
Jestem pozytywnie zaskoczony tym jak auto dobrze się prowadzi pomimo zwiększonego prześwitu (T-roc dosłownie przewracał się na zakrętach). To nie jest Hot hatch i nie traktuję go jako auta "do zapierdzielania", jednak w trybie sport można jeździć nim całkiem dynamicznie i komfortowo wyprzedać. Naczytałem się złych rzeczy o 7DCT, jednak na podstawie pierwszych przejechanych kilometrów, moja opinia jest pozytywna. W trybie normal nie jest szybka, ale też nie zamula - reaguje i przyśpiesza całkiem poprawnie do "normalnej" codziennej jazdy. Nie przeszkadza mi też czasami lekko słyszalna jej praca. Spalanie w porównaniu do i30N - średnio 4 litry mniej (można zejść do absurdalnie niskich dla mnie wartości jak 5.6 l/100km przy spokojnej jeździe drogami krajowymi). Wyposażenie robi też pozytywne wrażenie - w końcu mam wentylowane fotele. Na chwilę obecną jedyny wyraźny dla mnie minus to jednak przeciętne a nawet słabe wyciszenie. Czasami coś zaskrzypi (np. podłokietnik kiedy auto jest zimne), ale w tym przedziale cenowym - nie będę się czepiał.
Niedługo postaram się zrobić pierwszą/dodatkową wymianę oleju.
Chciałbym ogłosić wszem i wobec mój powrót do marki KIA i przedstawić najnowszy nabytek - pseudonim Kurczak
Auto odebrane w dniu 2021-09-18. Na chwilę obecną przejechane 1600km. Silnik 1.6 T-GDI + 7DCT + najwyższa możliwa wersja wyposażenia (dostępna w Polsce i przed FL). Trzeba przy tym dodać, że niektóre elementy wyposażenia wykluczają się wzajemnie. W moim nie ma łopatek (wykluczenie z pakietem AEB), oraz nie ma grzanej przedniej szyby (wykluczenie z wentylowanymi fotelami).
Tutaj muszę zrobić szybki rys historyczny. Jest to moja 3 KIA. C2 Proceed, potem C2 GT FL, następnie przesiadłem się na i30 Fastback N Performance. Najlepiej z tych aut oceniam C2 GT (to ogólnie najlepsze auto jakim kiedykolwiek jeździłem przez "dłuższy okres czasu"). i30 FNP uległ poważnej awarii, przez co zostałem zmuszony do jeżdżenia zastępczym T-roc 1.0 TSI bieda edyszyn. Przemęczyłem się około 6k km i powiedziałem dość - szukam czegoś lepszego (najlepiej dostępnego od ręki). Trafił mi się XCeed w żółtym kolorze z silnikiem, który bardzo dobrze wspominam (i przy okazji całkiem bogatym wyposażeniem).
Jestem pozytywnie zaskoczony tym jak auto dobrze się prowadzi pomimo zwiększonego prześwitu (T-roc dosłownie przewracał się na zakrętach). To nie jest Hot hatch i nie traktuję go jako auta "do zapierdzielania", jednak w trybie sport można jeździć nim całkiem dynamicznie i komfortowo wyprzedać. Naczytałem się złych rzeczy o 7DCT, jednak na podstawie pierwszych przejechanych kilometrów, moja opinia jest pozytywna. W trybie normal nie jest szybka, ale też nie zamula - reaguje i przyśpiesza całkiem poprawnie do "normalnej" codziennej jazdy. Nie przeszkadza mi też czasami lekko słyszalna jej praca. Spalanie w porównaniu do i30N - średnio 4 litry mniej (można zejść do absurdalnie niskich dla mnie wartości jak 5.6 l/100km przy spokojnej jeździe drogami krajowymi). Wyposażenie robi też pozytywne wrażenie - w końcu mam wentylowane fotele. Na chwilę obecną jedyny wyraźny dla mnie minus to jednak przeciętne a nawet słabe wyciszenie. Czasami coś zaskrzypi (np. podłokietnik kiedy auto jest zimne), ale w tym przedziale cenowym - nie będę się czepiał.
Niedługo postaram się zrobić pierwszą/dodatkową wymianę oleju.