Strona 2 z 3

Re: Zabezpieczenie auta przed brudzeniem

Napisane: 19 kwi 2018 21:50
przez Pitrek
Ma rację, nawet w radiu trąbili o tym pyle co nam niesie ...

Re: Zabezpieczenie auta przed brudzeniem

Napisane: 19 kwi 2018 22:49
przez Yankee
Teraz macie pył z brzozy w powietrzu a nie jakiś piasek.
Co roku to samo.

Re: Zabezpieczenie auta przed brudzeniem

Napisane: 19 kwi 2018 23:28
przez Marcinek82
Tyle tylko ze ten pyl/piasek z nad Sahary juz byl, tzn w zeszly chyba piatek pisali i gadali ze w niedziele i poniedzialek mial byc punkt kulminacyjny.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Re: Zabezpieczenie auta przed brudzeniem

Napisane: 13 cze 2018 19:16
przez Slowik8609
nobos - nie sposób odmówić Ci racji, ale nie napisałeś nic nowego w stosunku do innych postów z tematu, więc...? :wtf:

Re: Zabezpieczenie auta przed brudzeniem

Napisane: 09 sie 2018 15:09
przez Yankee
W sklepach kosmetycznych to można kupić pianę ale chyba do golenia :-) sama polarna i glinkowanie niewiele da a przy częstym ich stosowaniu braknie w końcu nam lakieru.
Jedyne co może pomóc to dodatkowa powłoka ochronną, kwarcowy, ceramiczna lub dobry wosk.

Re: Zabezpieczenie auta przed brudzeniem

Napisane: 09 sie 2018 17:23
przez butter18
osobiście wjeżdzam na myjke z aktywną pianą i schodzi wszystko od robali po pył z hamulców ;) po 2 minutach pod kołderką z piany wszystko złazi ....

Re: Zabezpieczenie auta przed brudzeniem

Napisane: 11 sie 2018 08:59
przez Slowik8609
Piana aktywna (PA) ma za zadanie rozmiękczyć brud. Dobrze jest właśnie zostawić ją na aucie tak do ok 5 min, żeby zaczęła działać. Jednak wątek dotyczy zabezpieczenia auta przed brudzeniem - tutaj mamy od najsłabszych - wosk, powłoka polimerowa, powłoka kwarcowa, powłoka ceramiczna.

Re: Zabezpieczenie auta przed brudzeniem

Napisane: 30 gru 2018 12:59
przez Pitrek
Panowie mam w sumie troszkę głupie pytanie:

W Listopadzie ogarnąłem lakier tzn.
-glinka
-czyszczenie
- cleaner lekko ścierny
- następnie SOFT99

Dzisiaj w sumie miałem czas i była okazją przepłukać auto po 3 tygodniach i co mnie zdziwiło, lakier i tak troszkę brudny jest oraz nie ma takiej hydrofobowości ?
Czy to jest normalne jak się jedzie tylko przepłukać lakier na myjnie?. Dodam, że jak auto jest myte zgodnie ze sztuką na myjni ręcznej lakier ma świetną hydrofobowość itp. czyżby lakier przepłukany po takim czasie miał dalej zatkane pory itp. ?

Re: Zabezpieczenie auta przed brudzeniem

Napisane: 01 sty 2019 15:10
przez Slowik8609
robiłeś też deironizacje i usuwanie smoły?
Poza tym najprawdopodobniej nie odtłuściłeś lakieru po cleanerze. Fusso lubi jalowy lakier i na nim najlepiej się trzyma.
Myślę, że to miało wpływ. Poza tym wosk to nie ceramika i nigdy w 100% nie chroni. Aczkolwiek 3 tyg. to krótkawo na fusso. Myślę, że brak odtłuszczenia mial największy wpływ.

Re: Zabezpieczenie auta przed brudzeniem

Napisane: 01 sty 2019 17:03
przez Adam Garstka
Ja myślę że czy to drogi wosk czy tani czy też powłoka kwarcowa to upierdzieli się podobnie. Jak na myjni nie ruszysz gąbką to syf na lakierze i tak zostanie.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Re: Zabezpieczenie auta przed brudzeniem

Napisane: 01 sty 2019 19:10
przez Pitrek
Slowik8609 napisał(a):robiłeś też deironizacje i usuwanie smoły?
Poza tym najprawdopodobniej nie odtłuściłeś lakieru po cleanerze. Fusso lubi jalowy lakier i na nim najlepiej się trzyma.
Myślę, że to miało wpływ. Poza tym wosk to nie ceramika i nigdy w 100% nie chroni. Aczkolwiek 3 tyg. to krótkawo na fusso. Myślę, że brak odtłuszczenia mial największy wpływ.



Był odtłuszczony, usuwanie smoły itp. też było wykonane, ale te 3 tygodnie to ciągle śnieg, sól itp. - tym bardziej, że pracuje obok budowy i droga non topwer usuwiona błotem ;/
W przyszłym tygodniu podjadę na myjnie ręczną i sobie zobaczę jak wygląda hydrofobowość wosku

Re: Zabezpieczenie auta przed brudzeniem

Napisane: 03 sty 2019 08:46
przez Slowik8609
ok, nie pisałeś nic po cleanerze co było robione. Jeśli było to cieżko mi powiedzieć co się stało. :scratch_one-s_head:


Adam Garstka napisał(a):Ja myślę że czy to drogi wosk czy tani czy też powłoka kwarcowa to upierdzieli się podobnie. Jak na myjni nie ruszysz gąbką to syf na lakierze i tak zostanie.


Ty tak na serio? Widziałeś kiedyś auto z powłoką czy to kwarcową czy tym bardziej ceramiczną?

Re: Zabezpieczenie auta przed brudzeniem

Napisane: 03 sty 2019 17:26
przez Adam Garstka
Mam na jednym coś takiego a na drugim wosk. Po tygodniu gonienia aut do Częstochowy i z powrotem różnicy w upierdzieleniu raczej wielkiej niema. Ten środek Toyoty jest słaby i szkoda czasu na jego nakładanie (dostałem nie kupowałem) Obrazek

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Re: Zabezpieczenie auta przed brudzeniem

Napisane: 03 sty 2019 17:31
przez Adam Garstka
Uprzedzam pytanie - tak było odtłuszczone Obrazek

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Re: Zabezpieczenie auta przed brudzeniem

Napisane: 03 sty 2019 20:03
przez Slowik8609
to to z Toyoty to wosk czy niby powłoka jakaś?

Re: Zabezpieczenie auta przed brudzeniem

Napisane: 03 sty 2019 20:20
przez Adam Garstka
Niby powłoka

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Re: Zabezpieczenie auta przed brudzeniem

Napisane: 04 sty 2019 12:57
przez Slowik8609
to chyba właśnie niby :) i może dlatego nie widzisz różnicy... Wcale bym się nie zdziwił jakby to jakiś wosk w płynie był albo coś. Popatrz nawet na YT, jak się zachowuje ceramika jak ma brud na sobie.

Re: Zabezpieczenie auta przed brudzeniem

Napisane: 04 sty 2019 14:35
przez zarathos
Mam na Alfie 166 powłokę, taką topową nakładaną w studiu detailerskim bo auto ogarniałem blacharsko więc się szarpnąłem. A na Kijance teraz wosk (nie Softa, ale coś zimowego - Angelwax Guardian). Oba wozy syfią się tak samo i tak samo szybko tracą hydrofobowość. Jedno i drugie jesienno zimowy kurz, pył i błoto w try miga zapchają. Różnica jest taka, że powłoka chroni lakier przed drobnymi ryskami (bo rysuje się powłoka a nie lakier), ale nie przed brudem. No bez jaj, to nie pole siłowe.

Jak się wosk czy powłoka zapchają to tylko dwa wiadra, rękawica/gąbka i do przodu. Bezdotyk tego nie odetka.

Ja przez zimę tylko opłukuję wozy na bezdotyku demineralizowaną, a raz na miesiąc jak jest temperatura na plusie to przejadę prewashem (Citrus od SG) i tyle. Film brudu będzie aż do wiosny i dobrze o tym wiem, nawet nie próbuję walczyć bo szkoda nerwów. I zdrowia na mycie na dwa wiadra po nocy na bezdotykowej żeby cieć nie ganiał. Nie chcę mieć na starość reumatyzmu w łapach.

Re: Zabezpieczenie auta przed brudzeniem

Napisane: 04 sty 2019 22:30
przez Slowik8609
a konserwowałeś okresowo powłokę? Tzn, żebyśmy mieli jasność - nie bronię powłok za wszelką cenę, ale powłoka z zasady powinna być trwalsza i uzyskiwać dłuższą hydrofobowość od wosku (swoją drogą Angel też bdb wosk). Z tego co wiem, powłokę należy okresowo konserwować by utrzymywała swoje właściwości.

Re: Zabezpieczenie auta przed brudzeniem

Napisane: 05 sty 2019 23:05
przez ruszok
Ja się zastanawiam czy na nowe auto czegoś nie dać. Ale widzę, że ile ludzi tyle opinii. A do tego efekty jak chodzi o ochronę jakieś oszałamiające nie wydają się być.