mojaceed.pl

No to ja Ci powiem, że u wspomnianego wcześniej Pietrzaka (duża firma z dość dobrą renomą) powiedzieli mi 4,5k za ceramikę na nówkę auto z salonu. Dotyczyło to 500X żony, który ma podobne gabaryty do Ceeda.

2,5 k zł bez faktury bez problemu. A z fakturą i certyfikatem nawet ubezpieczyciel musi to uwzględnić. A co śmieszne - co roku na odświeżenie od 500 do 1k zl.
4.5 zł to już kosmos. I pewnie ludzie to biorą. Ciekawe jakby zrobić to samemu.

To była cena z FV i 5 letnim serwisem (odświeżaniem) w cenie.

vonski napisał(a):To była cena z FV i 5 letnim serwisem (odświeżaniem) w cenie.

No to lepsza cena niż u mnie tylko pytanie czy warto?

No to tak jak już pisałem wcześniej- usługa dla następnego właściciela
Ja pojeżdżę tym autem do 5-6 lat od zakupu, potem pójdzie w świat. I z moich 4tys skorzystałby głównie nabywca. A takie rzeczy nigdy się nie zwracają, bo sprzedaje się i tak rocznik.

Pitrek napisał(a): Zrób to sam, ja mam oryginalne zaprawki itp. jest mnóstwo poradników jak robić takie zaprawki, potem tylko delikatna polerka w tych miejscach.

Jak umyję swojego GT-ka na dniach to postaram się zrobić zdjęcia tych wad z jakimś odniesieniem aby może lepiej zobrazować te odpryski.

A może ktoś z forumowiczów mieszkających w okolicy ma taką zaprawkę zrobioną i w wolnej chwili mógłby pokazać efekt?

ale też nei od razu trzeba ceramikę. Można tańszy (ale i mniej wytrzymały (głównie czasowo) kwarc albo polimery. Za polimer który wytrzymuje 1 - 1,5 roku czasem do 2 lat (zalezy od tego czy auto garażowane, jak często myte, czym myte itd) przy mojej kii usłyszałem 700 zł z fakturą. Cena kompletna obejmująca przygotowanie auta i one step.