Strona 1 z 1

Lakierowanie fragmentu klapy czy trzeba całą?

Napisane: 07 kwi 2016 09:48
przez MJRegul
Mam pojawiającą się rudą na klapie na ProCeedzie z 2008 roku, chce to usunąć. Lakiernik mój twierdzi, że trzeba lakierować całą klapę, nie uśmiecha mi się to. Znacie kogoś w Warszawie lub okolicach kto podejmie się ogarnąć to miejscowo? Czy nie ma szans i trzeba ogarniać całą klapę?

Obrazek

Re: Lakierowanie fragmentu klapy czy trzeba całą?

Napisane: 07 kwi 2016 10:21
przez Geegles
Klapa klapa, ale emblemat KIA to masz do wymiany ;-)

Re: Lakierowanie fragmentu klapy czy trzeba całą?

Napisane: 07 kwi 2016 12:17
przez MJRegul
Geegles napisał(a):Klapa klapa, ale emblemat KIA to masz do wymiany ;-)


Emblemat to najmniejszy problem ;)

Proszę wytłumaczcie mi czemu przy takich mikro parchach trzeba lakierować całą klapę jeśli ja, właściciel auta, zgadzam się na to by było widać, że fragment był lakierowany a chodzi mi tylko o usunięcie rudej :)

Re: Lakierowanie fragmentu klapy czy trzeba całą?

Napisane: 07 kwi 2016 12:40
przez Artemenes
A po co do takiej marnej zaprawki trzeba fachowca lakiernika ?
Skoro chodzi o usuniecie tylko rudej, to możesz to zrobić sam. To nie jest żadna filozofia, a auto 8 letnie może już mieć różne wykwity rdzy - to się zdarza.
Oskrobać dobrze rdzę, potem papier ścierny b. drobnoziarnisty, odtłuścić, można pokryć nawet to miejsce minią lub innym antykorozyjnym podkładem i położyć kolor.
Skoro znaczek Tobie nie " wadzi " to taka zaprawka też nie powinna stanowić o problemie estetyki.

Re: Lakierowanie fragmentu klapy czy trzeba całą?

Napisane: 07 kwi 2016 15:06
przez MJRegul
Cholera może i racja, spróbuję sam zrobić to w miarę możliwości porządnie a w razie co oddać na zrobienie całej klapy. Co ciekawe klapa ma grubość lakieru 90-120 więc nie wydaje mi się, że była już lakierowana. Ale kto wie...

Re: Lakierowanie fragmentu klapy czy trzeba całą?

Napisane: 07 kwi 2016 17:22
przez Slowik8609
a czy przypadkiem gwarancja na lakier, która wynosi chyba 12 lat nie zadziała tutaj? Jesli oczywiście były wykonywane przeglądy lakiernicze co rok...
Co do malowania - lakiernicy zasłaniają się często tym, że będzie inna grubość lakieru itp. prawda jest taka, że tak to musiałby Cie skasować np. za pół elementu a tak to weźmie za cały... Dobry lakiernik strzeli Ci na trochę większym fragmencie niż rdza a potem ścieniuje i nie będzie śladu. Ale musi być dobry i mu się chcieć...

Re: Lakierowanie fragmentu klapy czy trzeba całą?

Napisane: 07 kwi 2016 18:55
przez mireda71
Gwarancja 12 lat jest na perforacje nie na lakier.

Re: Lakierowanie fragmentu klapy czy trzeba całą?

Napisane: 07 kwi 2016 19:48
przez Gizmo121
MJRegul napisał(a):Znacie kogoś w Warszawie lub okolicach kto podejmie się ogarnąć to miejscowo?


Podjedź na Morelową do p.Seweryna( kierownik lakierni) może on coś doradzi ;)

Re: Lakierowanie fragmentu klapy czy trzeba całą?

Napisane: 07 kwi 2016 21:44
przez MJRegul
O gwarancji nie ma co rozmawiać bo autko nie nasze. Książka się skonczyła ze 30.000km temu.

Sprawdzę u Pana Seweryna. Dziękuję :)

Re: Lakierowanie fragmentu klapy czy trzeba całą?

Napisane: 10 kwi 2016 19:18
przez c22
każdy szanujący swoją pracę lakiernik, chcący zadowolenie klienta oraz dalsze polecenia, nie zrobi wyprawek bo jest to "leczenie syfa pudrem".
ty chcesz to tanio, miejscowo, a jeszcze będziesz żądać gwarancji (czyt. tanio i dobrze), a tak się nie da.

druga rzecz - nawet jak znajdziesz kogoś kto dokona tzw. "cieniowania", to wiedz, że baza i lakier to cienka powłoka. gdy zastosuje "cieniowanie", to nową warstwę położy na starą, tą dobrą i tu pojawi się problem, bo element będziesz miał w dwóch odcieniach - jeśli nie wiesz o czym mówię, to spójrz przez jedną warstwę szyby, a potem dodaj jeszcze pięć, zmieni ci się odcień postrzeganego obrazu.
i jaki będzie dalszy ciąg tej historii? ty będziesz niezadowolony, bo będą różnice kolorystyczne, będziesz żądać poprawienia tego (kolejne warstwy) pod groźbą niezapłacenia, a pan "Kazio" dla świętego spokoju pomaluje ci całą klapę, bo się od niego "upierdliwy klient" nie odczepi.

Re: Lakierowanie fragmentu klapy czy trzeba całą?

Napisane: 10 kwi 2016 20:12
przez Ryba4
Właśnie na ten post czekałem :ha Gdzieś był jak Cię nie było :?? :pałka

Re: Lakierowanie fragmentu klapy czy trzeba całą?

Napisane: 10 kwi 2016 21:19
przez c22
rozszerzam horyzonty, realizuję pewne marzenia ;)

Re: Lakierowanie fragmentu klapy czy trzeba całą?

Napisane: 10 kwi 2016 21:36
przez MJRegul
c22 napisał(a):każdy szanujący swoją pracę lakiernik, chcący zadowolenie klienta oraz dalsze polecenia, nie zrobi wyprawek bo jest to "leczenie syfa pudrem".
ty chcesz to tanio, miejscowo, a jeszcze będziesz żądać gwarancji (czyt. tanio i dobrze), a tak się nie da.

druga rzecz - nawet jak znajdziesz kogoś kto dokona tzw. "cieniowania", to wiedz, że baza i lakier to cienka powłoka. gdy zastosuje "cieniowanie", to nową warstwę położy na starą, tą dobrą i tu pojawi się problem, bo element będziesz miał w dwóch odcieniach - jeśli nie wiesz o czym mówię, to spójrz przez jedną warstwę szyby, a potem dodaj jeszcze pięć, zmieni ci się odcień postrzeganego obrazu.
i jaki będzie dalszy ciąg tej historii? ty będziesz niezadowolony, bo będą różnice kolorystyczne, będziesz żądać poprawienia tego (kolejne warstwy) pod groźbą niezapłacenia, a pan "Kazio" dla świętego spokoju pomaluje ci całą klapę, bo się od niego "upierdliwy klient" nie odczepi.


Problem w tym, że mi inne odcienie nie przeszkadzają jeśli mam wydać 200zł a np 600zł :)

Re: Lakierowanie fragmentu klapy czy trzeba całą?

Napisane: 11 kwi 2016 06:31
przez c22
Jak dla mnie, możesz nawet zakleić plastrem.
Samochodem nie będę jeździć do jego śmierci i nigdy nie wiadomo jakie historie wymyśli kupujący aby zbić cenę.

Re: Lakierowanie fragmentu klapy czy trzeba całą?

Napisane: 13 kwi 2016 09:50
przez MJRegul
c22 napisał(a):Jak dla mnie, możesz nawet zakleić plastrem.
Samochodem nie będę jeździć do jego śmierci i nigdy nie wiadomo jakie historie wymyśli kupujący aby zbić cenę.


Dlatego ja wszystko dokumentuję aparatem fotograficznym :) Dobra nie było tematu, robię po swojemu i tyle. Rozumiem, że musi być miejsce na cieniowanie by to ogarnąć na tip top.

Re: Lakierowanie fragmentu klapy czy trzeba całą?

Napisane: 13 kwi 2016 20:14
przez c22
MJRegul napisał(a):Rozumiem, że musi być miejsce na cieniowanie by to ogarnąć na tip top.

no właśnie nie rozumiesz....

spytaj lakiernika ile potrzebuje bazy na pomalowanie całego samochodu. obecnie fabryki samochody segmentu Ci D zużywają od 0,8 do 1,0 litra bazy na cały samochód.
spytaj lakiernika, czy pomaluje twojego ceed'a 1L bazy? uwierz, że nie da rady, bo na maskę idzie średnio 0,25L, dach do 0,3L .... pomyśl jeszcze o dwóch zderzakach, czterech błotnikach, czterech drzwiach... progi.... słupki, wnęki....
niech to ci zobrazuje, jak cienka warstwa jest położona na karoserii. i gdy tą cienką warstwę będziesz "cieniował", pokryjesz "nową" bazą z klarem, to siłą rzeczy będziesz miał różnice kolorystyczne - pisałem o tym wcześniej.

masz 3 wyjścia:
- zrobić to dobrze (pozytywne odczucia wizualne), ale też drożej
- zrobić to tanio i machnąć ręką na ewentualne różnice w kolorach
- zostawić, bo może okazać się, że za pół roku zmienisz samochód

życzę rozsądnych decyzji.

Re: Lakierowanie fragmentu klapy czy trzeba całą?

Napisane: 22 lip 2016 08:39
przez mastersik2011
Nie chcąc zakładać nowego wątku opiszę swoją sytuację tutaj. Otóż mierząc powłokę lakierniczą auta grubość lakieru waha się od 90 do 150 mikronów.
Reasumując maska, lewe nadkole, słupki, drzwi mają po 90, lewe tylne nadkole ok. 120 ale może dlatego, że ostatnio testowałem nową pastę polerską i woskowałem ten element więc może być grubiej. Dalej tylna klapa cała równe 90, dach 70, a prawa strona wszystkie słupki maja po 90, wnęki po otwarciu drzwi ok 40 ale to norma w takich miejscach, zaś drzwi i nadkola z prawej strony po 140-150. Miernik nie wykrywa zeby element był malowany, a sprawdzaliśmy go na kilku samochodach i każdy malowany element sygnalizuje diodą a u mnie cisza. I tu pytanie czy poprzedni właściciel mógł na tą stronę nanieść jakąś powłokę wosku czy innego specyfiku ze jest akurat taka różnica?
Dodam że samochód był serwisowany do samego końca, a w książce serwisowej nie ma żadnego wpisu dotyczącego napraw.

Re: Lakierowanie fragmentu klapy czy trzeba całą?

Napisane: 09 lut 2017 15:55
przez MJRegul
Klapa u mnie zrobiona - zdecydowałem się na lakierowanie.

Całe auto u mnie ma 70-90 grubość a lakierowana klapa ma 160-170 tak więc jeśli nadkole u kogoś ma 140-150 to myślę, że był lakier druga warstwa i polerka na nim.

Obrazek

Re: Lakierowanie fragmentu klapy czy trzeba całą?

Napisane: 09 lut 2017 19:22
przez Ryba4
MJRegul napisał(a):jeśli nadkole u kogoś ma 140-150 to myślę, że był lakier druga warstwa

Na 100%.
Masz taki sam kolor jak ja - Piston Grey :drinkingcheers:

Re: Lakierowanie fragmentu klapy czy trzeba całą?

Napisane: 13 kwi 2017 10:16
przez spirosun
Gdzie zrobiłeś klapę i jaka cena ?
Też mam troche rudej...

Pozdr.