Strona 2 z 2

Re: korozja na progach

Napisane: 21 sie 2015 09:31
przez lukasskyworker
butter18 napisał(a):z tym rzeczoznawcą to już chyba troche późnawo... jeszcze jak bys to zrobił przed obecnym malowaniem to można by było badac mierzyc sprawdzać, teraz to już niestety ale chyba ślady naprawkowe znikneły... jeszcze na Twoim miejscu wziął bym czujnik i obleciał całe auto czy nei ma jeszcze jakiś niespodzianek...


wlasnie w tym celu chcialem wziasc rzeczoznawce :)

Re: korozja na progach

Napisane: 09 maja 2016 08:30
przez jakub
Odświeżam temat, u mnie jest to samo. Moja Ceed jest z 2012 r. Trzy progi malowane były w 2013 r po zimie. Nie był malowany tylko jeden, ponieważ jeździ tam fotelik i drzwi rzadko są otwierane. Ostatnio zauważyłem ponownie bąbel na malowanym już progu. Porażka. Muszę zgłosić na przeglądzie. Przy wymianie oleju pytałem to temat progów nie jest odosobniony. Malowali już kilka samochodów. To jest jakaś wada fabryczna i w tym miejscu jest bardzo cienki lakier. Piasek, który przykleja się do uszczelki uszkadza lakier a sol robi swoje. Jak zgłoszę to w serwisie to myślę napisać coś do Kia. Pozostaje jeden próg nie reperowany i prędzej czy później też pojawią się tam wykwity. To moim zdaniem powinna być akcja naprawcza i zabezpieczenie dodatkowe progów. Zwłaszcza że gwarancja na lakier to 5 lat.

A co do naprawy tych trzech progów to też mam trochę uwag, jeżeli chodzi o jakość naprawy.

Re: korozja na progach

Napisane: 09 maja 2016 10:31
przez lary504
U mnie też pojawił się bąbel na progu Ceed Sw 2012. Masakra. Żałuję coraz bardziej zakupu.

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Re: korozja na progach

Napisane: 09 maja 2016 12:03
przez marceed
W jakim miejscu? Możesz zrobić zdjęcie?

Re: [C2] korozja na progach

Napisane: 09 maja 2016 21:26
przez jakub

Re: [C2] korozja na progach

Napisane: 22 mar 2017 09:28
przez lukasskyworker
podobnie jak u mnie....tyle ze u mnie probowali zrzucic wine na kogos , bo jak stwierdzili progi byly juz naprawiane.....tylko ciekawe przez kogo, samochod salonowy :P

Re: [C2] korozja na progach

Napisane: 07 sie 2017 09:38
przez jakub
W sierpniu umawiam się ponownie na malowanie progów. Już drugi raz w ramach gwarancji. Wszystko wskazuje na to, że wewnętrzne elementy progów nie są ocynkowane. Minimalne uszkodzenie powoduje pęcherz. A to miejsce jest naturalnie narażone na uszkodzenia poprzez wsiadanie i wysiadanie, czy też masę brudu z jedni przyklejającego się do uszczelek. Chciałbym zapytać jak wyglądają wasze progi w ceed 2 po kilku sezonach użytkowania?

Re: [C2] korozja na progach

Napisane: 11 paź 2017 16:05
przez jakub
Odebrałem samochód po kolejnej już naprawie. Tym razem Panowie zdjęci drzwi rozebrano co się dało, oczyszczyli i pomalowali grubsza warstwą podkładu i lakieru. Cztery progi i wew części słupków aż po zamek i ogranicznik. Ma być ok. Nie tak cienko jak w oryginale. Dziwne że te miejsca nie są ocynkowane. Zobaczymy. Mam nadzieję. Z naprawy w sumie jestem zadowolony. Można się połapać że było coś robione ale jest wpis w książce.

Re: [C2] korozja na progach

Napisane: 11 lis 2017 14:32
przez argus
Potężna korozja :-) . Gdybym miał z każdą taką mikro,nano, piko "korozją" dawać ciągle samochód na ileś dni do lakiernika, żeby oskrobali blachę z fabrycznych zabezpieczeń i popsikali wg własnego uznania...to bym musiał mieć olbrzymią dozę samozaparcia, roszczeniowego podejścia, kupę wolego czasu, i drugi samochód do dyspozycji. W moim też wychodzą w miejscach narażonych na uszkodzenia takie korozje wielkości łepka od zapałki, zamalowuję je podkładem a na drugi dzień kropelką lakieru zaprawkowego. No i 2-3 razy w roku dokładnie go woskuję. Kiedyś mieliśmy nowego służbowego Citroena Nemo, po półtora roku na progach wyszła rdza (ale taka na 1/4 progów) pojechaliśmy do ASO. ASO zbadało jakość przylegania lakieru za pomocą przyklejania i odrywania taśmy klejącej. Test wyszedł pozytywnie, więc padło pytanie czy użytkujemy auto zimą :o ? No mówimy, że tak, bo czemu niby nie. A na to fachury w ironiczny śmiech i uświadamiają nas, że właśnie straciliśmy gwarancję na nadwozie, bo jest (faktycznie) napisane, że uszkodzenia chemiczne powodują utratę gwarancji. A że jeździmy po drogach posypanych grubo solą a sól to chemia, więc świadomie zniszczyliśmy auto i możemy im "skoczyć". Ale w ramach dobrego wizerunku, wyjątkowo bo stali klienci, pomalują nam progi powtórnie. No i tymi powtórnie pomalowanymi cieszyliśmy się następne półtora roku, po czym sytuacja się powtórzyła (I pomalowali znowu i też na dwie zimy). Nie chcę uprawiać czarnowidztwa i życzę z całego serca, żeby poprawki były trwałe.

Re: [C2] korozja na progach

Napisane: 21 lis 2017 12:58
przez amonlb
U mnie też korozja wystąpiła na progu kierowcy.

W samochód skończył 5 lat w październiku. Korozja wyszła po zeszłej zimie w postaci trzech bąbli. Rosą i puchną ale nadal są niewielkie.
W ASO nie przyjęli na naprawę gwarancyjną uznali, że bąble z winy kierowcy bo lakier był zarysowany.... nie wiem jak szpilek nie noszę. W każdym razie odmówili 2 razy, aż gwarancja się skończyła :)
Poza tym podczas pierwszych oględzin też usłyszałem, że próg był prawdopodobnie naprawiany... jestem prawie pewien, że żadnych napraw nie robiono ale weź to udowodnij w jedną czy drugą stronę ehhhhh.


Mimo, że rdza wyszła tylko u kierowcy też się mnie pytali o fotelik dla dziecka z tyłu.... WTF?

Teraz na dodatek mam uszkodzony czujnik sprzęgła, co zmieniam bieg to komputer gazuje +1000 obrotów, szarpie przy zmianie biegów itd. Ale chyba do końca nie jest uwalony bo czasem jedzie płynnie jak należy, a kolejka do elektryka w ASO na półtora tygodnia czekania :D

:swerve:

Re: [C2] korozja na progach

Napisane: 16 lut 2019 17:11
przez Pitrek
Cześć
Moje autko to C1 ale widzę wyraźnie dwa parchy po stronie kierowcy oraz pasażera (w tych miejscach, nie ma wyraźnego uszkodzenia lakieru).
Czy wyczyszczenie tego i zrobienie zaprawki pomoże? (przynajmniej na jakiś czas, zanim auto nie wyleci do lakiernika aby całe progi malował)

Skąd mogło ona wyjść, auto zabezpieczane woskiem itp. :(

Re: [C2] korozja na progach

Napisane: 17 lut 2019 23:07
przez Magikrealista
Pitrek napisał(a):Cześć
Moje autko to C1 ale widzę wyraźnie dwa parchy po stronie kierowcy oraz pasażera (w tych miejscach, nie ma wyraźnego uszkodzenia lakieru).
Czy wyczyszczenie tego i zrobienie zaprawki pomoże? (przynajmniej na jakiś czas, zanim auto nie wyleci do lakiernika aby całe progi malował)

Skąd mogło ona wyjść, auto zabezpieczane woskiem itp. :(

Mam to samo, chyba w fabryce coś zchrzanili. Ja u siebie zrobiłem zaprawki i zabezpieczyłem folią bezbarwną żeby nie malować co miesiąc. :icon_biggrin:

Re: [C2] korozja na progach

Napisane: 18 lut 2019 06:14
przez Pitrek
Jestem ciekaw czy zaprawka pomoże :). Mam nadzieje ze wytępienie tego w zarodku da efekt na rok za nim auto trafi do lakiernika i blacharza xD

Re: [C2] korozja na progach

Napisane: 30 mar 2019 09:43
przez tomek304
Mi również wyszedł pęcherz na progu kierowcy. ASO stwierdziło: a zrobi sobie to Pan na przegladzie rocznym. Ale nie odpuszcze im.

Obrazek

Re: [C2] korozja na progach

Napisane: 30 mar 2019 10:53
przez gisio
Zgodnie z K.G. masz 30 dni na zgłoszenie usterki ta usterka ma co najmniej rok.

Re: [C2] korozja na progach

Napisane: 30 mar 2019 13:49
przez tomek304
gisio napisał(a):Zgodnie z K.G. masz 30 dni na zgłoszenie usterki ta usterka ma co najmniej rok.


tak 30 dni od momentu stwierdzenia. A ASO przy przeglądzie w wrześniu 2018 nie zauważyło tego i ja też. Czy ta korozja ma rok ciężko mi się wypowiedzieć.

Re: [C2] korozja na progach

Napisane: 30 mar 2019 18:46
przez bart210
Też miałem takie coś na progu. Polakierowali w ramach gwarancji.

Re: [C2] korozja na progach

Napisane: 24 kwi 2019 18:46
przez tomek304
bart210 napisał(a):Też miałem takie coś na progu. Polakierowali w ramach gwarancji.


W moim przypadku nie chcieli tego wykonać w ramach gwarancji ale po kilku podejściach z mojej strony wysłali do KMP zgłoszenie i zostanie to naprawione w ramach tzw Dobrego gestu handlowego Kia. Także udało się :)