Lakierowanie nadkola
Napisane: 24 cze 2015 07:41
Niestety przez własną głupotę uszkodziłem prawe nadkole. Zdarty lakier na połowie długości (na szczęście na drzwi nie wyszło), wgniecenie, dziura do metalu i niestety już jest widoczna korozja.
I tak się zastanawiam gdzie ten element oddać do malowania i pomyślałem sobie o Pateckim w Krakowie.
Skoro jestem zadowolony z ASO a zajmują się też naprawami powypadkowymi, to zastanawiam się czy takim czymś też się zajmą?
Ktoś miał z nimi styczność w kwestii lakierowania?
Czy można zdjąć samo nadkole z samochodu, zostawić w serwisie a ja przez tydzień jeździł bym bez (aby nie być uziemionym bez samochodu)
I ile taka "przyjemność" powinna kosztować (jakiś przedział)?
I tak się zastanawiam gdzie ten element oddać do malowania i pomyślałem sobie o Pateckim w Krakowie.
Skoro jestem zadowolony z ASO a zajmują się też naprawami powypadkowymi, to zastanawiam się czy takim czymś też się zajmą?
Ktoś miał z nimi styczność w kwestii lakierowania?
Czy można zdjąć samo nadkole z samochodu, zostawić w serwisie a ja przez tydzień jeździł bym bez (aby nie być uziemionym bez samochodu)
I ile taka "przyjemność" powinna kosztować (jakiś przedział)?