Strona 1 z 1

Zderzak nowy czy używany?

Napisane: 10 kwi 2020 19:01
przez Kadziu26
Dzień dobry Państwu

Zdarzyła mi się przykra sytuacja, ponieważ zderzak mojej kijanki wylądował w zderzaku samochodu sąsiada co poskutkowało połamaniem mojego zderzaka jak i zaczepów przy nadkolu i chlapaczach. Z racji, że nie mam zamiaru jeździć uszkodzonym samochodem chcę to jakoś naprawić i pojawia się tu kilka opcji. Z racji, że mam wykupione AC mogę oddać samochód do warsztatu i mieć naprawione wszystko na częściach nowych lub też powalczyć o zwrot pieniędzy z AC i naprawa na własną rękę.

W pierwszej sytuacji korzyścią jest uzyskanie wszystkich części nowych co podwyższa na pewno ich jakoś, a w drugiej opcji schodzę z kosztami i może to co zostanie wystarczy na pokrycie lakierowania zderzaka sąsiada :P . Ponadto w drugiej opcji mogę sobie wybrać zderzak jaki chcę, a myślałem przyszłościowo o dołożeniu do mojego autka zestawu czujników parkowania i gdybym wybrał zderzak już z czujnikami byłbym o krok bliżej w realizacji tego planu, lub też widziałem opcję zderzaka bardziej sportowego chyba FWC co prawda do hatchbaka, ale może są też takie do wersji SW.

I jestem taki rozdwojony na razie zastanawiając się nad tym co bardziej mi się opłaca. Dlatego pomyślałem, żeby spytać się osób bardziej doświadczonych, które wiedzą więcej niż ja.

:spoko:

Re: Zderzak nowy czy używany?

Napisane: 11 kwi 2020 06:59
przez pioter
Trudno doradzić w takim dylemacie, bo jeden lubi królowej dwórki, drugi leśnika córki.
Jeśli masz do kupienia pewny, nieuszkodzony zderzak w kolorze auta, to czemu nie. Nowy to malowanie, a na plastikach często lakiernicy mają problem i widać różnicę w odcieniach - tak jest np. w jednej z moich obecnych Kijanek. Za kupnem NIEUSZKODZONEJ używki przemawia też fakt, że często kosztuje tyle, ze nie ruszasz polisy AC- czyli zostają zniżki (jeśli nie masz opcji ochrony).

Re: Zderzak nowy czy używany?

Napisane: 11 kwi 2020 12:56
przez Kadziu26
Nieuszkodzony w kolorze samochodu to praktycznie nie do znalezienia, myślałem o kupieniu, polakierowaniu i życiu z myślą i widokiem, że odcienie są trochę nierówne. A w wypadku kupna nowego to są zagruntowane i i tak trzeba je polakierować w kolor auta. AC mam pierwszy rok, więc nie boję się o utratę zniżek bo i tak żadnych dużych nie miałem.