Strona 1 z 1

[C3] Przednie spryskiwacze

Napisane: 23 sty 2020 23:39
przez krakpawel
Miał ktoś problem ze spryskiwaczami w C3?
U mnie w tym od strony pasażera, najpierw jedna dysza zaczęła psikać sporo za wysoko (ale jeszcze by uszło), a teraz, tak po tygodniu, wszystkie dysze psikają za wysoko, tym razem już sporo za wysoko.
I przy okazji bardziej, hm… rozpryskują płyn.
Ki czort ? :)

Re: [C3] Przednie spryskiwacze

Napisane: 24 sty 2020 07:37
przez zarathos
Nie grzebałeś przy nich? Nie masz letniego (albo kiepskiego) płynu? Może coś przymarzło i dlatego? Bo same z siebie dysze spryskiwaczy raczej się nie przestawiają. Pompa też jakby co to raczej traci na wydajności niż zyskuje ;)

Nie, nie miałem nigdy takiego problemu. Sikają jak sikały od początku - tak sobie ;)

Re: [C3] Przednie spryskiwacze

Napisane: 24 sty 2020 09:54
przez krakpawel
No właśnie nic nie grzebałem bo raz ze sikały dobrze a dwa że wolę nie grzebać bo nie wiem co tam jest namącone z podgrzewaniem.
Zresztą nauczony doświadczeniem z innych autek nie grzebie przy tym bo więcej można schrzanić niż naprawić :P
A płyn jak płyn, w sumie to by raczej tak samo sikało z obydwu spryskiwaczy jakby był jakiś marny a nie tylko z tego od pasażera.
Ano i przymarznąć nie miało kiedy i jak bo auto w garażu stoi :P

Re: [C3] Przednie spryskiwacze

Napisane: 26 sty 2020 13:32
przez krakpawel
No dobra, wychodzi ze "alarm" odwołany :)
Wychodzi że to jednak płyn syfiasty bo psikacz od kierowcy też zaczął psikać dziwnie :)
Ale okazuję się że w drugiej kijance zrobiło się to samo :)
Zatem wychodzi że psikacze są ok, tylko w płynie coś się oddzieliło od czegoś, albo
coś w tym stylu i po prostu pieni się na potęgę :)